Już blisko rok temu w Zakładach Lotniczych AIRBUS MILITARY EADS PZL „WARSZAWA-OKĘCIE” S.A. wdrożyliśmy w cykl modernizacji samolotu szkolno-treningowego PZL-130TC-II Orlik tachimetr elektroniczny Nikon Nivo 5.M. Pracownicy zakładu wykonali już nim do tej poru niwelację kilku przebudowanych statków powietrznych.
Szkolno-treningowy PZL-130TC-II Orlik, żeby wznieść się w powietrze, musi być złożony przez zespół pracowników z kilku tysięcy części. W końcowym etapie montażu samolotu (a także w trakcie jego eksploatacji, np. po twardym lądowaniu lub po wytoczeniu się samolotu z utwardzonej nawierzchni drogi startowej na powierzchnię gruntową) sprawdza się prawidłowość położenia jego głównych części konstrukcyjnych względem siebie oraz kątów wychylenia powierzchni sterowych. Cała procedura pomiaru nosi nazwę niwelacji statku powietrznego. Wykonuje się ją zgodnie ze schematem. W procesie tym określane są wzniosy skrzydeł oraz zaklinowanie i zwichrzenie skrzydeł i statecznika poziomego. Jeśli zmierzone wartości mieszczą się w tolerancjach, statek powietrzny może bezpiecznie wznieść się w powietrze.
Do momentu zakupu i wdrożenia w cykl produkcyjno-remontowy tachimetru elektronicznego Nikon Nivo 5.M zespół pracowników odpowiedzialnych za montaż PZL-130TC-II Orlik wykorzystywał do kontroli geometrycznej samolotu tradycyjny teodolit libellowy bez nasadki dalmierczej. Różnic wysokości nie obliczano więc na podstawie zmierzonej odległości i kąta pionowego, a wykorzystywano instrument w funkcji zwykłego niwelatora optycznego. Lunetę w rozstawionym na statywie teodolicie ustawiano w poziomie, a system odczytowy stanowiły krzyż kresek w lunecie oraz łata niwelacyjna z podziałem milimetrowym. Taki zestaw był prosty w obsłudze, jednak wymagał od obserwatora ręcznego obliczania na bieżąco wyników pomiarów. Pojawiało się ryzyko popełnienia błędu zarówno podczas odczytu, jak i przeliczania wartości.
Po dwóch-trzech spotkaniach w hangarach remontowych i prezentacji niwelatora kodowe, lasera obrotowego i tachimetru, omówieniu wszystkich potrzeb i dopasowaniu sprzętu do specyficznych wymagań zależnych od konstrukcji samolotu, zdecydowano się na wybór Nikona Nivo 5.M. Choć tachimetr jest dość specjalistycznym instrumentem pomiarowym, to jednak spodobał się przyszłym użytkownikom i nie wywołał u nich obaw co do umiejętności posługiwania się sprzętem.
W niwelacji samolotu używany jest prosty program „Czołówki”. Procedura pomiarowa rozpoczyna się od ustawienia kadłuba w linii bazy podłużnej i poprzecznej (pozycja w tzw. linii lotu), gdzie mierzone są przewyższenia poprzeczne i podłużne punktów technologicznych na kadłubie Orlika. Kolejnym etapem jest pomiar różnic wysokości punktów konstrukcyjnych naniesionych na pozostałe elementy samolotu, szczególnie skrzydeł. Pomiar i obliczanie przewyższeń odbywa się automatycznie na podstawie zmierzonej tachimetrem odległości (beslustrowo) i kątów pionowego i poziomego. Dzięki temu mierzący nie musi utrzymywać lunety w pozycji horyzontalnej, a celuje w dowolne miejsce na łacie pomiarowej i wykonuje bezlustrowy pomiar odległości. Wynik wyświetlany jest na monitorze tachimetru. Oprócz przewyższeń mierzone są również odległości między niektórymi punktami (np. na kadłubie lub między skrzydłami a usterzeniem wysokości).
W zależności od potrzeb dane pomiarowe są wykorzystywane na bieżąco do korygowania ustawienia samolotu lub zapisywane do pamięci Nikona Nivo 5.M. Stamtąd można je „przenieść” do komputera stacjonarnego. Służy do tego specjalnie stworzona mini aplikacji do transmisji danych z instrumentu, która dodatkowo generuje prosty raport z pomiarów. Dołącza się go do oficjalnej dokumentacji pomiarowej każdego samolotu.
Tachimetr Nikon Nivo 5.M w Zakładach Lotniczych AIRBUS MILITARY EADS PZL „WARSZAWA-OKĘCIE” S.A. wykorzystywany jest obecnie do niwelacji produkowanej dla naszej armii drugiej wersji samolotu szkolno-treningowego PZL-130TC-II Orlik. Już niedługo jednak sprzęt sprawdzi się tworzeniu prototypowego Orlika w „wydaniu” trzecim (TC-III), który jest właśnie konstruowany w warszawskich Zakładach. Jeśli zrealizują się plany na najbliższe miesiące, Nikon Nivo weźmie udział w budowie samolotu PZL-106 Kruk.
Nikon Nivo M
Jest jednym z najmniejszych na świecie tachimetrów elektronicznych, którego masa to 3,8 kg. Instrument zasilany jest dwoma akumulatorami. Rozwiązanie to pozwala wyjąć jedną baterię i podłączyć ją do ładowania bez potrzeby przerywania pomiarów. Tachimetr występuje w trzech wersjach dokładnościowych (2, 3 i 5˝), a dalmierz bezlustrowy pozwala mierzyć 400-metrowe odległości (500 m dla wersji 2.M). Stabilny system operacyjny oparty na rozwiązaniu DOS, przejrzyste menu oprogramowania, alfanumeryczna klawiatura z klawiszami funkcyjnymi i definiowanymi przez użytkownika przyciskami szybkiego dostępu to największe zalety tego modelu. Za duży plus Nikona można uznać wysoką odporność na warunki atmosferyczne (IP66), wyjątkową energooszczędność (nawet 60 godz. pomiarów na dwóch akumulatorach) oraz 4-letnią gwarancję.
Ten tachimetr może i jest lekki, ale jest to zarówno jego zaletą, jak i wadą. Im cięższy tachimetr, tym większa jest jego stateczność. Mniejszy wpływ ma na niego wiatr i inne czynniki atmosferyczne. Faktem jest, że jeśli pomiary były wykonywane w hali, to nie robiło to różnicy i mogło być wygodniejsze. Jednak osobiście na dzień dzisiejszy wybrałbym nieco nowszy instrument firmy Nikon, Nivo 5.C z wiadomych względów zresztą 🙂